
Kilka dni temu wrocilismy z Turkmenistanu!!! Byl to czas laski Bozej. Pokochalismy ludzi, bo sa bardzo kochani. Chociaz jest to kraj paradoksow: w centrum wielkie piekne budynki z bialego marmuru, a na obrzezach bardzo biedne budynki. Ludzi na ulicach prawie nie ma, bo jest system dyktatorski, pelno milicji i obserwujacych (smotritelej). Ale ludzie sa spragnieni Boga. Bylismy tam w cztery osoby: ks.Irek, Waldek Maj, o.Tom Forrest i ja. o.Andrzej Madej, wspanialy Kaplan Bozy, goscil nas tam i byl dla nas swiadectwem milosci Boga do kazdego czlowieka, pelen wiary i entuziazmu:)
No comments:
Post a Comment